| <poem>They supped inside the castle. Protase, no permission,Unheedful of the Judge's express prohibition,Again in master's absence the old castle stormed,With the plate (as he argued) their seisin affirmed.</poem>| oryg = <poem>Wieczerzano w zamczysku. Uparty Protazy,
A właściwie dlaczego Woźny Protazy upierał się, by wieczerzano w ponurych ruinach opuszczonego zamczyska? Oficjalnie dlatego, że zamek lepiej niż domek Sędziego mógł pomieścić licznych gości przybyłych na zakończenie procesu między Sędzią a Hrabią. Ale że ów proces toczył się właśnie o tenże zamek, to Protazy chciał wykazać, iż Soplicowie nabyli go przez zasiedzenie i że zamkiem „Sędzia dotąd prawnie włada, czego dowodem jawnym jest, że w zamku jada”.<ref>Mickiewicz, ''op. cit.'', księga V, wersy 647–648</ref>
{{ Cytat
| <poem>The guests entered in order and stood for the grace:The Chamberlain at the very top seat took his place; {{...}}By his side stood the Almsman, the Judge to him next;Then the Bernardine uttered a short Latin text;The men were given vodka; and all took their seat,And Lithuanian cold borscht all proceeded to eat.</poem>| oryg = <poem>Goście weszli w porządku i stanęli kołem;
Podkomorzy najwyższe brał miejsce za stołem; {{...}}
Przy nim stał kwestarz, Sędzia tuż przy Bernardynie,
Mężczyznom dano wódkę; wtenczas wszyscy siedli
I chołodziec litewski milcząc żwawo jedli.</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book I, wersy verses 300–307 ***}}
O tym, że kieliszek wódki doskonale nadaje się na otwarcie posiłku, Polacy wiedzieli już od dawna. Zachód natomiast dopiero w naszych czasach zaczyna odkrywać czystą wódkę w charakterze aperitifu. Dwóch mieszkających na Zachodzie Wschodnioeuropejczyków, Nicholas Ermochkine i Peter Iglikowski, ujęło to w ten sposób:
{{ Cytat
| Istnieje długa tradycja potwierdzająca powołanie wódki do roli idealnego aperitifu. Na ucztach polskiej i rosyjskiej szlachty panował zwyczaj podawania zaproszonym mężczyznom wódki zanim wniesiono na stół wyśmienite wina i piwa, które pito przez resztę posiłku. {{...}}Dobry aperitif ma za zadanie nie tylko zaostrzyć apetyt, ale też wprowadzić ludzi w odpowiedni nastrój na to, co będzie dalej. Szampan sprawdza się w tej roli bardzo dobrze, ale wódka – jeszcze lepiej. {{...}} Dwa kieliszki wódki są w stanie {{...}} w rekordowym czasie odsłonić zupełnie niespodziewany wcześniej wymiar najbardziej nawet nużących teściów. Jeśli chcesz, by wieczór dobrze się zaczął, to wódki jako aperitifu pewnie nic nie przebije.| oryg = There is a long tradition confirming vodka's vocation as an ideal aperitif. The custom at the banquets of Polish and Russian nobility was to offer male guests vodka before serving fine wines and quality ales for the remainder of the feast. {{...}}
The function of a good aperitif is not just to whet the appetite, but to get people in the right mood for what follows. Champagne is a very good aperitif for this purpose, but vodka is even better. {{...}} Two glasses of vodka can {{...}} give a wholly unimagined dimension to the most tiring in-laws in record breaking time. If you want to get the evening off to a good start, then vodka as an aperitif is probably unbeatable.
| rok = 2003
| strony = 24–25
}}, tłum własne }}
Tylko dlaczego wódki nie podawano kobietom? Przecież wiadomo, że już w czasach staropolskich „jejmoście {{...}} często się gorzałką rozpajały.”<ref>{{Cyt
[[File:Vodka Pan Tadeusz.jpg|thumb|upright|Czy pan Tadeusz właśnie taką wódką rozpoczynał posiłek?]]
{{ Cytat
| <poem>The guests entered in order and stood for the grace:The Chamberlain at the head of the cloth took his place; {{...}}By his side stood the Almsman, the Judge followed next,The Bernardine recited a short Latin text;Then the men were served vodka, and all took their placeAnd their cold borscht, in silence, ate at a quick pace.</poem>| oryg = <poem>Goście weszli w porządku i stanęli kołem.
Podkomorzy najwyższe brał miejsce za stołem; {{...}}
Obok stał Kwestarz; Sędzia tuż przy Bernardynie.
Podano w kolej wódkę, zaczem wszyscy siedli
I chołodziec litewski milczkiem żwawo jedli.</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book III, wersy verses 712–719***}}
Trzeciego dnia wieczerzę rozpoczęto wedle tego samego schematu, aczkolwiek z drobnymi zmianami:
{{ Cytat
| <poem>The guests entered in order and stood for the grace:The Chamberlain, as always, the foremost took place, {{...}}The Almsman was not present, his place occupiedBy the Chamberlain's wife who sat at his right side.The Judge, when he the guests in due order had placed,Blessed the table by saying a short Latin grace;Then the men were served vodka; their seats all assumedAnd Lithuanian cold borscht in the silence consumed.</poem>| oryg = <poem>Goście weszli w porządku i stanęli kołem;
Podkomorzy najwyższe brał miejsce za stołem; {{...}}
Kwestarz nie był u stołu; miejsce Bernardyna
Mężczyznom dano wódkę; za czym wszyscy siedli
I chłodnik zabielany milcząc żwawo jedli.</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book V, wersy verses 309–318***}}
Ta rytualna wręcz powtarzalność Soplicowskich posiłków dostosowana była jedynie do pory roku oraz do katolickiego kalendarza świąt i postów. Tu akurat mamy typowo sezonową zupę. Ale właśnie – o ile chłodnik zabielany to niewątpliwie letnia zupa, o tyle z chołodźcem litewskim sprawa się komplikuje.<ref>{{Cyt
{{ Cytat
| <poem>Next came crayfish and chicken, asparagus stalks,Hand-in-hand with Malaga, red clarets and hocks;</poem>| oryg = <poem>Po chłodniku szły raki, kurczęta, szparagi,
W towarzystwie kielichów węgrzyna, malagi; {{...}}</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book V, wersy verses 319–320***
}}
{{ Cytat
| <poem>The third course had been served. And then Lord Chamberlain,In Miss Rose's glass pouring a wee drop again,Pushed a plate to the younger of gherkins and bread,"I myself must look after you, daughters," he said,"Although clumsy and old".</poem>| oryg = <poem>Dano trzecią potrawę. Wtem pan Podkomorzy,
Wlawszy kropelkę wina w szklankę panny Róży,
A młodszej przysunąwszy z talerzem ogórki,
Rzekł: „Muszę ja wam służyć, moje panny córki,
Choć stary i niezgrabny.” {{...}}</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book I, wersy verses 332–336
}}
{{ Cytat
| <poem>Near the fence long mounds, convex, with greenery filled,Without tree, bush or flower: the cucumber hill.Growing gloriously, large-leafed and broadly outspread,Like a rich verdant carpet they covered the bed.In its middle a maid moved, in white linen dressed,To her knees by May greenery concealed and caressed; {{...}}</poem>| oryg = <poem>Pod płotem wąskie, długie, wypukłe pagórki,
Bez drzew, krzewów i kwiatów: ogród na ogórki…
Pięknie wyrosły; liściem wielkim, rozłożystym,
Pośrodku szła dziewczyna, w bieliznę ubrana,
W majowej zieloności tonąc po kolana; {{...}}</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book II, wersy verses 430–435
}}
== Czwarte danie ==
{{ Cytat
| <poem>{{...}} with the fourth course,
Came a servant and quickly threw wide the side doors.</poem>
| <poem>{{...}} wtem z potrawą czwartą
Wszedł służący, i raptem boczne drzwi otwarto.</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book I, wersy verses 537–538
}}
[[File:Podniosłszy w górę ławę ramiony silnemi.jpg|thumb|Gerwazy Rębajło „ramiony silnemi” przechyla stół, żeby było lepiej widać, co podano na czwartą potrawę.]]
{{ Cytat
<poem>No loss there of life human, but benches and chairsHad legs broken; such wounds, too, the long table bears,Stripped of cloths and of covers, fell on the plates dying,Wet with wine, as a knight on bloody bucklers lying,Among numerous chickens and turkeys stripped nude,From whose breasts, transfixed lately, forks stiffly protrude.{{...}} sometimes, forgotten, in some dark nook lain,Pops a toast to the spirits a flask of champagne.</poem>| oryg = <poem>W ludziach straty nie było; ale wszystkie ławy
Miały zwichnione nogi, stół także kulawy,
Obnażony z obrusa, poległ na talerzach
{{...}} czasami w kącie zapomniana
Puknie na toast duchom butelka szampana.</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book V, wersy verses 793–810
}}
{{ Cytat
| <poem>{{...}}a lady of fame,(Kokosznicka her surname, of family Jendy-kowiczówna); her vital invention so handyFor husbandry domestic: today widely known,In those days it was still as a novelty shown,Received but as a secret from one's trusted friends,Until finally published as: "One Sure DefenceAgainst Goshawks and Kites, Or, A New Method SimpleFor The Raising of Poultry" {{...}}</poem>| oryg = <poem>{{...}} sławna gospodyni.
Zwała się Kokosznicka, z domu Jendykowi-
czówna; jej wynalazek epokę stanowi
Na jastrzębie i kanie, albo nowy środek
Wychowywania drobiu” {{...}}</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book III, wersy verses 28–36
}}
{{ Cytat
| <poem>Zosia, dressed for the morning, and with her head bare,Stood quite still, one hand holding a sieve in the air; {{...}}From the sieve she held, on these heads, beaks and wings fairly,With a hand itself pearl-like, a hail of pearl barley:This grain, worthy to grace a lord's table alone,And for thickening Lithuanian broth specially grown,In the housekeeper's storeroom is kept; Zosia thenceTo the household's loss, steals the rich grain for her hens</poem>| oryg = <poem>Zosia w porannym stroju i z głową odkrytą
| <poem>And why, out of the woodwork, did this Count appear?Tenth water on kissel to Horeszkos is he,With what right to the castle?</poem>| oryg = <poem>A potem, czegoż jeszcze wlazł mi tu ten Hrabia?
Z jakim prawem do zamku? Wszak wiesz, przyjacielu,
On Horeszkom dziesiąta woda na kisielu!</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', księga Book VI, wersy verses 169–171***