Changes

Jump to navigation Jump to search

Epic Cooking: The Wondrous Taste of Bigos

8,055 bytes added, 16:45, 4 March 2019
no edit summary
| strony = 360
| adres rozdziału = https://books.google.pl/books?id=GB0EAAAAYAAJ&pg=PA360
}} , own translation| oryg = <poem>Bigos – to potrawa!Kulig – to zabawa!</poem>}}
In this post I'm going to continue about the history of bigos, the Polish nation dish, and also return to ''Pan Tadeusz'', the Polish national epic. We've already talked about what the protagonists of ''Pan Tadeusz'' [[Epic Cooking: Breakfast at Judge Soplica's|used to have for breakfast]], but we omitted back then the hunters' breakfast in Book IV of the poem. That one took the form of a picnic, out in the woods, shared by a group of hunters who had just successfully concluded a bear hunt (although the bear itself was shot by Father Worm, who disappeared a moment later).
That more civilization in Russia obtains...</poem>
| źródło = {{Cyt
| nazwisko = Mickiewicz
| imię = Adam
| tytuł = Pan Tadeusz, or The Last Foray in Lithuania: A Tale of the Gentry during 1811-1812
| inni = translated by Marcel Weyland
| url = https://web.archive.org/web/20170707131534/http://www.antoranz.net/BIBLIOTEKA/PT051225/PanTad-eng/PT-Start.htm#CONTENTS
}}, Book II, verses 578–591
| oryg = <poem>Hrabia na polowaniu bardzo dobrze zna się,
Nieraz gadał o&nbsp;łowów i&nbsp;miejscu, i&nbsp;czasie;
Hrabia chował się w&nbsp;obcych krajach od dzieciństwa
I powiada, że to jest znakiem barbarzyństwa
Polować tak jak u&nbsp;nas, bez żadnego względu
Na artykuły ustaw, przepisy urzędu,
Nie szanując niczyich kopców ani miedzy,
Jeździć po cudzym gruncie bez dziedzica wiedzy;
Wiosną równie jak latem zbiegać pola, knieje,
Zabijać nieraz lisa, właśnie gdy linieje,
Albo cierpieć, iż kotną samicę zajęczą
Charty w&nbsp;runi uszczują, a&nbsp;raczej zamęczą,
Z wielką szkodą źwierzyny. Stąd się Hrabia żali,
Że cywilizacyja większa u&nbsp;Moskali…</poem>
| źródło-oryg = {{Cyt
| nazwisko = Mickiewicz
| imię = Adam
| strony =
| url = https://pl.wikisource.org/wiki/Pan_Tadeusz_(wyd._1921)
}}, Book księga II, verses wersy 578–591 }}
Anyway, after the hunt was over, the hunters (who had left home early in the morning with empty stomachs) treated themselves to a feast in the midst of the forest. Fires were built, "meats, vegetables, flour" and bread "were brought from the wagons",<ref>Mickiewicz, ''op. cit.'', Book IV, verses 820--821</ref> Judge Soplica "opened a box full of flagons" of Goldwasser<ref>Mickiewicz, ''op. cit.'', Book IV, verse 821</ref> (a herbal liqueur from Danzig, or Gdańsk, famous for the gold flakes added to every bottle), while "in the pots warmed the bigos."<ref>Mickiewicz, ''op. cit.'', Book IV, verse 831</ref> ''Pan Tadeusz'' contains what is without a doubt the most beautiful literary monument to this Polish national dish. Or maybe bigos is considered a national dish because it is mentioned in ''Pan Tadeusz''? Whatever the case, Mickiewicz himself admitted that he didn't quote know how to describe what bigos actually tastes like.
But its content no city digestion can know.</poem>
| źródło = ''ibid.'', Book IV, verses 831–834
| oryg = <poem>W słowach wydać trudno
Bigosu smak przedziwny, kolor i&nbsp;woń cudną;
Słów tylko brzęk usłyszy i&nbsp;rymów porządek,
Ale treści ich miejski nie pojmie żołądek.</poem>
}}
And the heady aroma wafts gently afar.</poem>
| źródło = ''ibid.'', Book IV, verses 839–845
| oryg = <poem>Bierze się doń siekana, kwaszona kapusta,
Która, wedle przysłowia, sama idzie w&nbsp;usta;
Zamknięta w&nbsp;kotle, łonem wilgotnem okrywa
Wyszukanego cząstki najlepsze mięsiwa;
I praży się, aż ogień wszystkie z&nbsp;niej wyciśnie
Soki żywne, aż z&nbsp;brzegów naczynia war pryśnie
I powietrze dokoła zionie aromatem.</poem>
}}
{{Cytat
| <poem>"How are you, old rogue? Why twist your nose as if you had found some unvirtuous odor?"
"In the whole camp of Sapyeha Sapieha it smells of bigos."
"Why? Tell me."
"Because the Swedes have cut up a great many cabbage heads!"</poem>
| tom = 2
| url = http://www.gutenberg.org/files/37308/37308-h/37308-h.htm
}}
| oryg = <poem>–&nbsp;Jak się masz, stary francie? Cóż to tak nosem kręcisz, jakbyś jakowy niecnotliwy zapach wietrzył?
–&nbsp;W całym Sapieżyńskim wojsku bigos czuć!
–&nbsp;Czemu to bigos? – powiadaj!…
–&nbsp;Bo Szwedzi kapuścianych głów naszatkowali!</poem>
| źródło-oryg = {{Cyt
| nazwisko = Sienkiewicz
| imię = Henryk
| tytuł = Potop
| wydawca = Gebethner i&nbsp;Wolff
| miejsce = Warszawa
| rok = 1888
| tom = V
| strony = 169
| url = https://pl.wikisource.org/wiki/Strona:Henryk_Sienkiewicz-Potop_(1888)_t.5.djvu/175
}} }}
| rok = 1907
| tom = I
| strony = 35 }} , own translation| oryg = <poem>Już czeladź po obiedzie: Złodzieje, czemuścieZjedli? Jeszcze została słonina w&nbsp;kapuście,Jest i&nbsp;bigos cielęcy. A ja krzyknę głosem:Dawaj po włoskiej uczcie kapustę z&nbsp;bigosem.</poem>}}
Why is this funny? Because the roles were reversed and lo, the lord is having leftovers from his own servants' table. Leftovers of what, exactly, do we have here? On the one hand, there's the simple, rustic dish of pork fatback stewed in sauerkraut. As we can see, the idea stewing meat and animal fat in pickled cabbage was not entirely unknown -- only it wasn't referred to as ''bigos''! On the other hand, we've got something that did, in fact, go by the name of ''bigos'' and it was chopped veal that was probably seasoned sour, spicy and sweet, in line with the culinary trends of the time. This one was a more excquisite, and more expensive, dish; fit for the lordly table and known from cookbooks written at magnate courts. How did it end up on the servants' table, then? Perhaps as leavings from their lord's earlier meal. In this case, the hungry and humiliated protagonist would have been reduced to eating leftovers from leftovers! In the meal made from these scraps, was the sauerkraut still a separate dish that was served as a side to the veal bigos, or was everything mixed up together and reheated in a single pot? Potocki gives no answer to this question, but if it was the latter, then perhaps this is how bigos as we know it today was invented?
| tom = 7
| strony = 146
}} , own translation| oryg = W&nbsp;pierwszym zwyczaju staroświeckim na początku panowania Augusta III jeszcze trwającym, nie było zbyt wykwintnych potraw. Rosół, barszcz, sztuka mięsa, bigos z&nbsp;kapustą, z&nbsp;różnego mięsiwa kawalcami, kiełbasą i&nbsp;słoniną, drobno pokrajanymi i&nbsp;z kapustą kwaśną pomieszanymi, i&nbsp;nazywano to bigosem hultajskim…| źródło-oryg = }}
[[File:Bigos myśliwski.jpg|thumb|Hunter's bigos as painted by Alfred Wierusz Kowalski (1877)]]
''Bigos hultajski'' made a stellar career not only in the culinary realm, but in literature as well -- as an ideal metaphor for any kind of messy mixture of scraps which somehow manages to remain appetizing. For instance, a two-act moralizing romantic comedy written by Jan Drozdowski in 1801, bears the title, ''Bigos hultajski, or The School for Triflers'' (''Bigos hultajski, czyli szkoła trzpiotów'').
{{ cytatCytat
| <poem>As in food, so in life, there must come the hour
When all that you need is some bitter and sour. {{small|[...]}}
| rok = 1803
| strony = 60
| url = https://polona.pl/item/bigos-hultayski-czyli-szkola-trzpiotow-komedya-we-2-aktach-oryginalnie-wierszem-napisana,NjY1NTYwMjY/63 }} , own translation| oryg = <poem>Jak w&nbsp;pokarmie, tak w&nbsp;życiu są czasy, Gdzie potrzebną przyprawą jest gorycz i&nbsp;kwasy. {{...}}Oto dzisiejszych odmian zbiór, postać i&nbsp;mina Jest to czysty hultajski bigos, mieszanina. {{...}}Tej prawdzie ten poświadczy w&nbsp;łaskawym odgłosie,Kto smak znalazł w&nbsp;morale, a&nbsp;morał w&nbsp;Bigosie.</poem>| źródło-oryg = }}
''Bigos hultajski'' also makes an appearance in the title of a four-decades-younger novel by Tytus Szczeniowski (published under the ''nom de plume'' Izasław Blepoński), ''Bigos Hultajski, or Social Poppycock'' (''Bigos hultajski: Bzdurstwa obyczajowe''). It's not really a novel in the modern sense, but rather a loose collection of stories, drafts, digressions, polemics and sociological conjectures, arranged into a plot wihout a beginning or an ending. Apparently, the only thing the binds its four volumes together is a series of four forewords (and one "hindword"), which are incidentally considered the most interesting part of the entire work.<ref>{{Cyt
{{ cytat
| This novel is a messy mixture of everything, {{small|[...]}} just a scaffold thrown to the wind, to hold images haphazardly hung thereupon {{small|[...]}} All bizarrely entangled and without any logic {{small|[...]}} Such will be this book, full of repetitions, chatter and descriptions that fell off the pen wherever they were happened to be nugded by my imagination; this why I've entitled it Bigos Hultajski, wich is made from a variety of things. It's a poor man's dish, but a savouryone; and perhaps it will be said of this novel that it is a poor man's roman and an unsavouryone.
| źródło = {{Cyt
| nazwisko = Blepoński
| strony = XVII--XVIII
| url = https://polona.pl/item/bigos-hultajski-bzdurstwa-obyczajowe,MTE5MDQyMjI/17
}} | oryg = Romans ten jest nieporządną mieszaniną wszystkiego, {{...}} jest tylko rusztowaniem na wiatr rzuconym, aby mogło utrzymać obrazy bez ładu zawieszone {{...}} Wszystko dziwacznie poplątane i&nbsp;bez związku {{...}} Taką będzie i&nbsp;książka niniejsza pełna powtarzań, gawęd i&nbsp;opisań spadających w&nbsp;nią tam, gdzie wyobraźnia je z&nbsp;pióra strąciła, i&nbsp;dla tego nazwałem ją Bigosem hultajskim, który z&nbsp;różnych i&nbsp;rozmaitych rzeczy złożonym bywa. Jest to potrawa, choć hultajska, ale smaczna, a&nbsp;o tym romansie może powiedzą, że jest hultajski a&nbsp;niesmaczny.}}
With time, the word ''hultaj'' gained a negative connotation that it has today. In modern Polish, it's roughly equivalent to the English "rascal". The origin of the term ''bigos hultajski'', now understood as "rascal's bigos", was largely forgotten. Gloger hypothesized that "because the best bigos contains the greatest amount of chopped meat, then there is a certain analogy with rascals, or brigands and highwaymen, who used to hack their victims to pieces with their sabres."<ref>Gloger, ''op. cit.''</ref> And so even today we can find explanations, as in [https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Bigos&oldid=54979769 Polish Wikipedia,] that ''bigos hultajski'' is a kind of bigos that is particularly heavy on meat and not -- as in its original sense -- a dish in which the scarcity of meat was masked with sauerkraut.
{{ cytat
| Even if our planet is graced by many sentient beings who are not unfamiliar with the pleasures of bigos, there are still (alas!) few mortals who have fathomed the art of preparing this stew. How, then, is it done? Thusly.<br />
On the first day, cook sauerkraut and meat separately. On the second day, combine the cooked sauerkraut with chopped meat; this is but a scaffold for a future bigos, which dilettantes consider to be true bigos already. On the third day, reheat the mixture, miscalled bigos, and douse it with grape juice. On the fourth day, reheat the substance and add some bouillon and a tiny bottle of steak sauce. On the fifth day, reheat the mixture and sprinkle it with pepper in a grenadier manner. By this point, we've got some juvenile, fledgling bigos. So, to make it mature and strong, on the sixth day, reheat it; on the seventh day, reheat it -- and --- on the eighth day, reheat it. But on the ninth day, you've got to eat it, because, on the tenth day, classical gods, attracted by the scent of bigos, may descend from the Olympus to snatch this delicacy away from the mouths of mortals!
| źródło = {{Cyt
| nazwisko r = Prus
| strony =
| url =
}},<ref>Cyt. za: {{Cyt
| nazwisko = Prus
| imię = Bolesław
| rok = 2000
| strony = 178–179
| adres rozdziału = http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Teksty_Drugie_teoria_literatury_krytyka_interpretacja/Teksty_Drugie_teoria_literatury_krytyka_interpretacja-r2000-t-n6_(65)/Teksty_Drugie_teoria_literatury_krytyka_interpretacja-r2000-t-n6_(65)-s163-181/Teksty_Drugie_teoria_literatury_krytyka_interpretacja-r2000-t-n6_(65)-s163-181.pdf }}</ref> own translation| oryg = Jeżeli jednak planetę naszą ozdabia bardzo wiele istot rozumnych, którym nieobce są rozkosze bigosowe, za to (niestety!) niewielu jest śmiertelników, którzy zgłębili sztukę przyrządzania bigosu. Jakże się to robi? Oto tak.<br />Pierwszego dnia gotuje się kapusta oddzielnie i&nbsp;mięso oddzielnie. Drugiego dnia łączy się ugotowana kapusta z&nbsp;pokrajanym mięsem, co stanowi ruszto­wanie bigosu, uważane przez dyletantów za rzeczywisty bigos. Trzeciego dnia odgrzewa się mieszaninę, niesłusznie zwaną bigosem, i&nbsp;– skrapia się butelką soku winnej jagody. Czwartego dnia odgrzewa się substancję, dodaje się do niej bulionu w&nbsp;płynie i&nbsp;ma­lutką flaszeczkę bifsztyk-sosu. Piątego dnia odgrzewa się mieszaninę i&nbsp;obsypuje pieprzem na sposób grenadierski. Wówczas – mamy już bigos, ale młodociany, nieśmiało stawiający pierwsze kroki. Więc aby wzmocnił się i&nbsp;dojrzał – szóstego dnia odgrzewa się, siódmego dnia odgrzewa się – i&nbsp;– ósmego dnia odgrzewa się. Ale dziewiątego dnia zjeść go należy, gdyż w&nbsp;dniu dziesiątym klasyczni bogowie, znęce­ni wonią bigosu, gotowi ze szczytów Olimpu zejść na ziemię i&nbsp;wydrzeć specjał śmiertel­nym ustom!}}
A the end, this whole elaborate and gripping recipe turns out to be just a lengthy introduction to a piece on a totally mundane and non-culinary topic.
| To reheat, toast and reheat again is a method which adds splendid characteristics to things of this world. One such thing that may be reheated forever is the question of Warsaw's sewer system.
| źródło = ''ibid.''
| oryg = Odgrzewać, przygrzewać i&nbsp;jeszcze raz odgrzewać, oto metoda, dzięki której rzeczy tego świata nabierają nieocenionych przymiotów. Jedną zaś z&nbsp;takich bez końca odgrzewanych kwestii jest – kanalizacja Warszawy.
}}
| inni = translated by Cecil Parrott
| tytuł = The Good Soldier Švejk and His Fortunes in the World War
| inni = tłum. Paweł Hulka-Laskowski
| wydawca = Penguin Books
| miejsce =
| rok = 2005
| strony = 746
}} | oryg = Než dojeli do Zóltance, dal poručík Dub ještě dvakrát zastavit a&nbsp;po poslední zastávce řekl urputně k&nbsp;Bieglerovi: „Měl jsem k&nbsp;obědu bikoš po Polsku. Od bataliónu telegrafuji stížnost na brigádu. Zkažené kyselé zelí a&nbsp;znehodnocené k&nbsp;požívání vepřové maso. Smělost kuchařů převyšuje všechny meze. Kdo mne ještě nezná, ten mne pozná.”| źródło-oryg = {{Cyt | nazwisko = Hašek | imię = Jaroslav | tytuł = Osudy dobreho vojaka Švejka za svetove valky | wydawca = T8RUGRAM | miejsce = Moskwa | rok = 2017 | tom = II | strony = 268 | url = https://books.google.pl/books?id=9FxSDwAAQBAJ&lpg=PA268&ots=daNnGk2CDC&pg=PA268 }} }}
The good thing is that, as the Poles discovered long ago, Polish vodka not only pairs ideally with the stew, but is also an indispensable antidote to bigos-induced indigestion.
| strony = 7
| url = https://polona.pl/item/przypadek-na-odpuscie,NzAwNzM0NDU/6
}} , own translation| oryg = <poem>Jeden ze szlachty miał jaszczyk bigosu.Ta rzecz, choć smaczna, jest bardzo niestrawna;Bigos bez wódki to choroba jawna.Niedawno Paweł, co się w&nbsp;pole kwapił,Podjadł bigosu, wódki się nie napił,Takiej żołądka dostąpił zgryzoty,Że mu rumianku dawano na poty.</poem>}}
And because, as mentioned above, bigos was often taken as provisions for a journey, it was just as important to take an adequate amount of vodka along as well. After all, health should always come first!
| strony = 305--306
| adres rozdziału = https://polona.pl/item/co-bog-dal,NjY2NzQxMzE/324
}} , own translation| oryg = Tymczasem Gaudenty, który nie zaniedbał uprowidować się na drogę okruchami jasnohorodzkiej biesiady, odgrzewał i&nbsp;konsumował wydobyty z&nbsp;jaszczyka, i&nbsp;suto kiełbasami i&nbsp;słoniną przyprawiony bigos, skrapiając go w&nbsp;ściśle wyrachowanych interwałach sporą dozą szpagatówki, która się przy nim, na prawicy, w&nbsp;dużej czworogrannej flaszy znajdowała {{...}} Bigos, jak wiadomo, wzbudza silne pragnienie, wypadało więc ugasić je jakąś miksturką; pod bokiem właśnie u&nbsp;Finkego było do skosztowania to i&nbsp;owo remedium. Próba ta z&nbsp;pewnym taktem, po amatorsku, odbywana zajęła niemało czasu; słońce już od godziny przeszło ziemski horyzont opuściło, kiedy p. Pius ostatnimi kroplami z&nbsp;ostatniej butelki egzorcyzmował afektacje tłustego bigosu.}}
So to sum up: there's a dish that is tasty, yet hard to digest and made from ingredients of questionable quality. Let's add significant potential for figurative use and an the undeniable status as a national dish. What do we get? That's right -- bigos as a metaphor for Polish history, society, politics, and Polishness in general!
| rok = 1985
| strony = 7
}} , own translation| oryg = Historia jest bigosem, ciężkostrawną zbieraniną nie tylko z&nbsp;całego tygodnia, lecz z&nbsp;lat wielu tysięcy.| źródło-oryg = }}
== National Bigos ==
| strony =
| url = https://pl.wikisource.org/w/index.php?title=Specjalna:Cytuj&page=Z_listu_do_Henryka_Prendowskiego&id=109189
}} , own translation| oryg = <poem>Co o&nbsp;bigosie piszesz narodowym,To rzecz zaiste słuszna – bardzo zdrowym Jest bigos… Francja co myśli? Prezydent Czy będzie dobry? Papież nie udał się pono. Austryjacki Cesarz zwiedza Trydent.Gdzie kij i&nbsp;czapka? kończ się guzdrać, Pani Żono.</poem>}}
Ale już pan Ernest Bryll na to samo pytanie -- co o bigosie pisać narodowym -- odpowiedział sto lat później wprost, że to "potrawa groźna, ciężka [...] zmieszanie wszystkiego i też bigosowanie na sejmikach".<ref>{{Cyt
| wydawca = Oficjalna strona Ernesta Brylla
| url = http://bryll.pl/sciaga-dla-licealistow/co-o-bigosie-pisac/
}} , own translation| oryg = <poem>Co o&nbsp;bigosie pisać narodowym?Że ciężkie sny przynosi…Stare zmory,które Piast palcem swym kołodziejowymz gardła wyrzucał, które naród choryprzez tysiąc lat wyrzygać nie umiał, znów cisną,– Bo odpaśliśmy boki. Bo nad Wisłąprawie nie cuchnie trupem.</poem>}}
Mniej poetycko, ale nie mniej barwnie w bigosową przenośnię poszedł w swojej krytyce polskiej demokracji premier i minister spraw wojskowych, marsz. Piłsudski. I znowu mamy tu do czynienia z cuchnącym, niezdrowym bigosem ugotowanym z nieświeżych składników...
{{ cytat
| Jak pan widzi, panie pośle, układ konstytucji jest tak chwiejny i nieokreślony, napisana jest tak niechlujnie, jak niechlujnym jest umysł panów posłów. W ogóle powiedzieć panu muszę, że ta niechlujna pisanina czyni z naszej konstytucji coś w rodzaju kiepskiego bigosu, w który obok zgniłej szynki pakują nadgniłą słoninkę i kładą to obok nie dokiszonej kapusty; tak, że można i należy każdy paragraf i artykuł brać zupełnie osobno, nie wiążąc go [...] z żadnym innym artykułem. Naturalnie, zgniła szynka jest dla Pana Prezydenta, nadgniła słonina dla [...] rządu, no a posłom zostaje nie dokiszona kapusta. Jak pan rozumie, żołądki wtedy nie mogą nic zrobić i wychodzi z tego smród, tak, że ulica Wiejska cała śmierdzi — proszę pana. I wyjście z tego chaosu jest możliwe tylko przez zmianę Konstytucji i napisanie jej w przyzwoity sposób. Dodam do tego, że nikt nie ma prawa interpretować konstytucji. Interpretacja jest zakazana — i wobec tego państwu pozostaje tylko bigos.
| źródło = {{Cyt
| nazwisko = Piłsudski
| strony = 219-220
| adres rozdziału = http://www.bc.radom.pl/dlibra/publication/31811/edition/30784/content?ref=desc
}} , own translation| oryg = Jak pan widzi, panie pośle, układ konstytucji jest tak chwiejny i nieokreślony, napisana jest tak niechlujnie, jak niechlujnym jest umysł panów posłów. W ogóle powiedzieć panu muszę, że ta niechlujna pisanina czyni z naszej konstytucji coś w rodzaju kiepskiego bigosu, w który obok zgniłej szynki pakują nadgniłą słoninkę i kładą to obok nie dokiszonej kapusty; tak, że można i należy każdy paragraf i artykuł brać zupełnie osobno, nie wiążąc go [...] z żadnym innym artykułem. Naturalnie, zgniła szynka jest dla Pana Prezydenta, nadgniła słonina dla [...] rządu, no a posłom zostaje nie dokiszona kapusta. Jak pan rozumie, żołądki wtedy nie mogą nic zrobić i wychodzi z tego smród, tak, że ulica Wiejska cała śmierdzi — proszę pana. I wyjście z tego chaosu jest możliwe tylko przez zmianę Konstytucji i napisanie jej w przyzwoity sposób. Dodam do tego, że nikt nie ma prawa interpretować konstytucji. Interpretacja jest zakazana — i wobec tego państwu pozostaje tylko bigos.}}
Bigos, na dobre i złe, zdaje się tak ściśle pasować do polskiej duszy i historii, że można wyraźnie wyczuć żal Makuszyńskiego, gdy ten dochodzi do wniosku, że inna potrawa będzie jednak lepszą metaforą zjawiska, które w polskim społeczeństwie zaobserwował.
{{ cytat
| Dotąd mi się niesłusznie zdawało, że narodową potrawą polską jest bigos, wytworna potrawa z kapuścianych głów, gorzkich serc i jadowitej wątroby, potrawa pełna kwasów i przejmujących zapachów. Przecież ktoś komuś zawsze „narobił bigosu”, potem sobie dali po pysku albo w gazecie, albo w kawiarni i życie, pełne rumieńców, temperamentu i bujności, było piękne. Widzę jednak ze smutkiem, że tradycja wietrzeje i wietrzeje bigos, szlachecka potrawa, a na polskim jadłospisie pyszni się – ozór po polsku. Bigos był potrawą zamaszystą, wonią już zdaleka się oznajmiającą, pełną soków i wigoru; ozór po polsku jest już bardziej wymyślną, zaprawioną na słodko, z migdałami i rodzynkami; jest to wprawdzie najgłupsza część bezmyślnego bydlęcia, lecz słodycz przyprawy jest nad wyraz smakowita.
| źródło = {{Cyt
| nazwisko r = Makuszyński
| strony = 3
| adres rozdziału = https://polona.pl/item/swiat-r-22-nr-7-12-lutego-1927,MTA1MzM3ODY/4
}} , own translation| oryg = Dotąd mi się niesłusznie zdawało, że narodową potrawą polską jest bigos, wytworna potrawa z kapuścianych głów, gorzkich serc i jadowitej wątroby, potrawa pełna kwasów i przejmujących zapachów. Przecież ktoś komuś zawsze „narobił bigosu”, potem sobie dali po pysku albo w gazecie, albo w kawiarni i życie, pełne rumieńców, temperamentu i bujności, było piękne. Widzę jednak ze smutkiem, że tradycja wietrzeje i wietrzeje bigos, szlachecka potrawa, a na polskim jadłospisie pyszni się – ozór po polsku. Bigos był potrawą zamaszystą, wonią już zdaleka się oznajmiającą, pełną soków i wigoru; ozór po polsku jest już bardziej wymyślną, zaprawioną na słodko, z migdałami i rodzynkami; jest to wprawdzie najgłupsza część bezmyślnego bydlęcia, lecz słodycz przyprawy jest nad wyraz smakowita.}}
== Bigos z trzykrotnym wiwatem ==
[[File:Bigośnica z Ćmielowa.jpg|thumb|Fajansowa bigośnica wykonana w Ćmielowie w latach 1860--1880]]
{{ Cytat
| Na polowaniach podawano bigos myśliwski, a także bigos z wiwatem (ugotowany wcześniej podgrzewano w naczyniu z pokrywą oblepioną ciastem; "wystrzelenie" pokrywki pod wpływem ciśnienia oznaczało, że trzeba już jeść).
| źródło = {{Cyt
| nazwisko r = Kasprzyk-Chevriaux
| strony =
| adres rozdziału = http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19478926,historie-kuchenne-nie-od-razu-z-kapusta-bigos-gotowano.html
}} , own translation| oryg = Na polowaniach podawano bigos myśliwski, a także bigos z wiwatem (ugotowany wcześniej podgrzewano w naczyniu z pokrywą oblepioną ciastem; "wystrzelenie" pokrywki pod wpływem ciśnienia oznaczało, że trzeba już jeść).}}
Mieli dawniej ludzie fantazję, co? Ale jeszcze większą ciekawostką jest to, że chociaż w Internecie można znaleźć całkiem sporo opisów tego zwyczaju (wyżej cytowany artykuł, to jeden z wielu przykładów), to, po pierwsze, wszystkie brzmią bardzo podobnie, ograniczając się do jednego czy dwóch zdań, a po drugie, żaden nie przytacza źródła tej informacji. Przecież musi być jakaś stara książka, w której ten intrygujący staropolski zwyczaj po raz pierwszy opisano?
{{ Cytat
| W kuchni staropolskiej, zwłasza na polowaniach, znany był bigos z wiwatem, polegający na ogrzewaniu przygotowanej wcześniej potrawy w garnku z pokrywką szczelnie przylepioną ciastem. Głośne "wystrzelenie" pokrywki, pod wpływem ciśnienia, oznaczało gotowość potrawy do spożycia.
| źródło = {{Cyt
| tytuł = Wikipedia: wolna encyklopedia
| strony =
| adres rozdziału = https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Bigos&oldid=5477053
}} , own translation| oryg = W kuchni staropolskiej, zwłasza na polowaniach, znany był bigos z wiwatem, polegający na ogrzewaniu przygotowanej wcześniej potrawy w garnku z pokrywką szczelnie przylepioną ciastem. Głośne "wystrzelenie" pokrywki, pod wpływem ciśnienia, oznaczało gotowość potrawy do spożycia.}}
Tu również nie podano źródła i ta sytuacja nie zmieniła się [https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Bigos&oldid=55952526 do dzisiaj.] A jako że sam od wielu lat jestem wikipedystą, to powiem Wam, że każda informacja w Wikipedii jest warta tyle, na ile wiarygodne jest źródło podane w przypisie. A jeśli przypisu nie ma? No właśnie. A jednak Wikipedia cieszy na tyle dobrą reputacją, że owa ciekawostka błyskawicznie rozprzestrzeniła się po Internecie. Czy pan Steifer wyczytał tę ciekawostkę w jakiejś książce, do której nie udało mi się dotrzeć, czy też opisał zasłyszaną gdzieś anegdotkę, rodzinną tradycję, a może pisał wyłącznie z głowy własnej? Tego możemy się już nigdy nie dowiedzieć, bo w 2015 r. Tomasz Steifer zmarł.
{{Cytat
| | źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', Book IV, verses 846–850| oryg = <poem>Bigos już gotów. Strzelcy z trzykrotnym wiwatem,
Zbrojni łyżkami, biegą i bodą naczynie,
Miedź grzmi, dym bucha, bigos jak kamfora ginie,
Zniknął, uleciał; tylko w czeluściach saganów
Wre para jak w kraterze zagasłych wulkanów.</poem>
| źródło = Mickiewicz, ''op. cit.'', Book IV, verses 846–850
}}
Przepis -- tradycyjnie -- musi być. A ponieważ cały dzisiejszy wpis mógłby też nosić tytuł "Bigos w literaturze", to poniżej zamieszczam najdokładniejszą recepturę przyrządzenia bigosu, jaką znalazłem w formie wiersza.
Dorsz marynowany w maślance z przyprawami:
* kmin
* goździki
* pieprz
* szafran
 
Kapusta duszona z dodatkami:
* pieprz
* ziele ang.
* liście laur.
* majeranek
* jałowiec
* papryka wędzona
* grzyby
* śliwki susz.
* cebula
* miód
* wino
* przecier pomid.
{{Cytat
| | źródło = Kern, Ludwik Jerzy (1996), ''[https://przekroj.pl/archiwum/artykuly/105160 Bigos,]'' ''Przekrój'' nr 2686 (50/1996), s. 42| oryg = <poem>Trzeba garnek wziąć.
Dość duży.
Tak nas uczy doświadczenie.
Oraz to, co aktualnie dzieje się na świecie.</poem>
| źródło = Kern, Ludwik Jerzy (1996), ''[https://przekroj.pl/archiwum/artykuly/105160 Bigos,]'' ''Przekrój'' nr 2686 (50/1996), s. 42
}}

Navigation menu