Yet still, one would wish for something more than just that.
== Kolejne sensacyjne odkrycie Another Groundbreaking Discovery ==[[File:Pieczeń wołowa po węgiersku.JPG|thumb|Karta Another surviving sheet from ''KuchmistrzostwaKuchmistrzostwo'' z przepisami na dania mięsne, obecnie w posiadaniu Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie this one with recipes for meat dishes, currently owned by the Jagiellonian Library in Cracow (sygn. ID number: Cim 0.913)]]Na coś więcej trzeba było czekać prawie czterdzieści latOne had to wait almost forty years for something more, ale chyba było wartobut I think it must have been worth it. Wtedy to It was then that Kazimierz Piekarski (1893–1944), kierownik działu starych druków Biblioteki Jagiellońskiej, odkrył oberwany mocno od dołu „duży kęs papieru”head of the Old Prints Department at the Jagiellonian Library, discovered a na nim – fragmenty kolejnych przepisów z badly damaged sheet of paper printed with more recipes from ''KuchmistrzostwaKuchmistrzostwo'', względnie ''Kucharstwa(or ''Kucharstwo, if you wish). Kartkę tęHe removed it, naturally, from the cover of a jakżedifferent tome, wykleił z okładki, w którą oprawiono dzieło wspomnianego wyżej Galena pt.: namely the 1549 edition of ''De tuenda valetudine libri sexTuenda Valetudine Libri Sex'' (''O ochronie zdrowia ksiąg sześćSix Books on the Preservation of Health''), wydanie z 1549 rby the aforemntioned Galen.
Piekarski dokładnie zbadał krój czcionki użyty do wydrukowania zarówno odkrytej przez siebie karty, jak i tych z przepisami na ocet, oraz porównał je z czcionkami używanymi przez poszczególnych drukarzy krakowskich w pierwszej połowie XVI w. I wyszło mu, że oba fragmenty pochodziły wprawdzie z tej samej książki kucharskiej, ale z różnych jej edycji. Kartę z Jagiellonki odbito czcionką stosowaną w drukarni Macieja Szarffenberga, zaś obie kartki odkryte w Warszawie musiały zostać wydrukowane czcionką, której używał Hieronim Wietor (ok. 1480–1547) – a więc nie Florian Ungler, jak zakładał Wolski. No ale, jeśli w inwentarzu po Unglerowej znalazło się aż sto egzemplarzy tej książki, to prawdopodobnie Ungler też musiał drukować swoje własne wydanie tej książki, chociaż akurat z jego edycji nie zachował się do naszych czasów żaden fragment.<ref>{{Cyt